Chodzi o to ze co podczas palenia co drugiej plytki bufor spada do np 60% i tak juz zostaje, procenty sie nie posuwaja, plyta przestaje sie palic, tylko nero nalicza czas, zero komunikatow. Odkrylem ze to przez to ze probowalem odpalic jakis program lub przeskakiwalem po folderach, wiec zostawialem kompa na czas palenia i co - jakis czas ok i ostatnio znow - teraz boje sie ruszyc nawet myszką. O co chodzi

Mam LiteOn 1673S Athlon 1,7 i 256 ramu, 2gb wolne na dysku systemowym, WinXP, Nero 6.3.1.10 i sterowniki ASPI, DMA on