Dokładnie aż sam się zaczynam denerwować tym bo już wszystko zrobiłem a tu zawsze to samo. Odinstalowałem IDE i po ponownej instalacji to samo. Zminiłem taśmy to samo

już sam nie wiem o co chodzi. Wiem tylko że bufor spada w momencie gdy dysk zaczyna pukać i chodzić jak ruski czołg. Nie wiem co mu dolega. Dopiero co formatowałem partycje systemową i instalowałem od nowa wina xp. A czy to dużo jak płyty po nagraniu mają od 11 do 24 błędów?? czy wpłynie to na ich funkcjonowanie??