Cytat:
Napisany przez grzeniu
On tak nie do konca zlamal przepisy. Stal co prawda na poboczu gdzie byla ciagla linia, ale mial wlaczone swiatla awaryjne a one oznaczaja, przynajmniej w teorii, ze nie mogl w danym momencie jechac. Innymi slowy jego postoj w tym miejscu byl usprawiedliwiony. Brak trojkata ostrzegawczego to juz malo istotny szczegol.
To ty najechales na niego nie zachowujac ostroznosci. Jakos nie wyobrazam sobie zeby jechac rowerem i patrzec tylko na przednie kolo. Niestety ale w razie przyjazdu policji nie mialbys zadnych szans. Zdaje sie ze widocznosc byla dobra?
|
Gdyby miał trójkąt, wjechał by najpierw trójkąt ;\