Witam !
Niestety musze się przywalić lekko po swojej huttyjskiej łepetynie. Śpieszyłem się, bo niedługo mam wyjazd urlopowy. Wpadłem do Delfina (Wrocław) i poprosiłem o 10 sztuk DVD-R Verbatim oraz o 10 cdrów. Dostałem je zapłaciłem i pognałem dalej. W domu otworzyłem szpindel a tam zamiast srebrnych Verbatimów x8 leżą jakieś białe. Też pisze Verbatim x8. DVD Identifier mówi jednoznacznie - CMC Magnetics.... W tym momencie mało nie padłem z wściekłości

. Tak to jest jak człowiek nie uważa. Nie dam rady chyba wymienić płyt bo wyjazd urlopowy mnie goni. Ale po powrocie znów będe musiał nabyć płytki. Tylko teraz będę uważał albo pójdę do media marketu na Bielanach i drożej kupię Verbatimy Color czy Pastel...
Pozdrawiam
Jabba