Cytat:
Napisany przez Banana Coctail
Ale i tak jestem zadowolony, że był komunizm w Polsce. Nie ma jeszcze takiego syfu (getta, podział niemalże na kasty). Wielu narzeka na komune bo jest im teraz gorzej niż im było wtedy. Takie jest moje zdanie.
|
Wiesz co? Też mam dziadka. Co więcej - jemu też lepiej było za komuny. Dlaczego? Bo był rolnikiem, który wprawdzie ciężko pracował, ale pomimo typowych rolniczych rozterek (będzie padać, czy nie - wbrew pozorom taki błahy problem mógł zadecydować o jego losie) nie miał stresu, że ktoś go zwolni. Teraz jest na zasłużonej emeryturze, ale jego punktu widzenia rzeczywiście za komuny było lepiej.
Kolejne pokolenie - moja mama, osoba aktywna zawodowo i cały czas podnosząca kwalifikacje spokojnie twierdzi, że teraz jest znacznie lepiej. Teraz ja - z dzieciństwa pamiętam jaką egzotyką był dla mnie kolorowy telewizor, nie wspominając już o wideo, czy TV-SAT. Kalkulator z kilkoma ponadpodstawowymi funkcjami był już dla mnie nie lada prezentem. Pamiętam, jak ludzie na codzień nocowali przed sklepami kilka dni, żeby "wystać" szafę lub telewizor. Teraz takie obrazki możesz sobie pooglądać w relacjach z otwarcia hipermarketów. Przenosząc to na dzisiaj, zadaj sobie pytanie: Czy stać byłoby mnie w takim PRL-u na komputer, a co jeszcze mniej prawdopodobne - Internet? Czy dysponowałbyś zdobyczami cywilizacji zachodniej, gdyby nie upadek komunizmu? Czy mógłbyś krytykować szachrajstwa jedynie słusznego towarzysza kandydata na prezydenta?
Czy mógłbyś głosować na swojego kandydata? Czy takiej przyszłości bez perspektyw (no chyba, że w partii) chciałbyś doświadczyć jako młody człowiek wchodzący w życie? Twierdzisz, że nie podoba Ci się obecny układ w Polsce; a gdyby wtedy Ci się nie podobał, to czy mógłbyś wszystko rzucić i wyjechać gdziekolwiek?
Niechęć do religii, którą pielęgnujesz jest w rzeczywistości klasyczną próbą obarczenia pewnej grupy osób odpowiedzialnością za całe zło tego świata. Twoje wywody na temat nie tylko duchowieństwa, ale i wiary są toczka w toczkę wyciągnięte z ideologii takich opiniogniotów jak "NIE" i "FiM". Jak można przyjmować poglądy ludzi, którzy 15 lat temu mogliby Cię kazać wrzucić do rzeki w ciężkich bucikach tylko za odmienne poglądy?
Też wysłuchałem od swojego dziadka o tym jak to dobrzy komuniści drogi budowali... A zapytałeś swojego, czy był w którymkolwiek z zachodnich krajów europejskich? Tam drogi są lepsze, szersze lepiej rozplanowane i mniej w nich dziur uświadczysz. Nasze spłacamy do dziś.
PS: Skoro nie żyłeś w tamtych czasach, to zanim zaczniesz wydawać tak radykalne sądy powinieneś z szacunku dla swych rozmówców przeczytać coś więcej o nich niż wydawnictwa opiewające tamten system.
Jeżeli natomiast chcesz dopiero zdobywać tu wiedzę, to powstrzymuj sie od tak kontrowersyjnych stwierdzeń.