Socjal to duzo ponad polowa budzetu i sa to wydatki stale - nie do ruszenia. Jezeli juz z jakiegos powodu budzet sie zalamie to wlasnie z tego powodu.
Te ustawe nalezalo przyjac z czystej przywoitosci.
Trzeba ciac socjal i to naprawde ROBIC a nie MOWIC, ale to niestety czesci jeszcze nie w smak, bo wiadomo - zawsze kiedys przychodza wybory.
W adm. da sie troche wyszczypac nie ruszajac pensji tylko modyfikujac zatrudnienie - czesc po prostu wywalic, czesc zdegradowac zeby robili, a nie rzadzili w departamentach, wydzialach, referatach, biurach, pokojach itp.
Mozna troche wylozyc na kontrole (w tym graniczna - napewno sie zwroci i jeszcze zarobi).
Przydalby sie rzad, ktory przez 4 lata nie zrobi nic poza porzadkiem w ZUS (rewolucyjnym porzadkiem) i wydatkach budzetowych na socjal, to sie duzo lepiej odbije na gospodarce niz 15 lat podchodow.
Przydaloby sie rowniez zmodyfikowac troche NIK.
Ostatnio zmieniany przez pawelblu : 30.08.2005 o godz. 11:05
|