Od czwartku jestem szczęśliwym (?) posiadaczem nagrywarki LG 40/12/40. Kupiłem oczywiście odrazu również płytki Platinum 700MB 40x w slimach. Już zdążyłem nagrać ich kilka, ale niestety nie obeszło się bez niespodzianek

. Przy którejś płytce nie udało się nagrać danych i pojawił się błąd "Power Calibration Error", a po sprawdzeniu nośnika wyszło że nic nie zostało nagrane. Próbowałem nagrać przy prędkości 24x i było to samo, a przy 8x niby zaczęło nagrywać i nawet po zakończeniu Nero pokazał, że nagranie się powiodło, tylko że na płytce nic nie było zapisane i dalej była czysta

. Wkurzyłem się i wyłączyłem opcję ochrony zapisu i dałem pomiar prędkości oraz symulację zapisu i to niestety też nic nie dało, albo raczej dało to, że teraz już nie odczytuje tej płytki

. Potem zdażyło się to jeszcze z jedną płytką, a dzisiaj przy nagrywaniu kolejnej niby wszystko szło dobrze odrazu, ale po nagraniu jak już powinno wysunąć tackę z płytką to do tego nie doszło, jak zobaczyłem co jest na płytce, to pokazało że Track01.cda (a nagrywałem dane a nie muzę), a płytki nie dało się w żaden sposób wyciągnąć, więc potraktowałem go resetem. Po uruchomieniu systemu (WinXP Pro) płytkę już mogłem wyciągnąć, a jak sprawdziłem jej stan, to Nero pokazał, że na płytce nic nie ma, ale jest dostępne tylko tyle, ile zostało by po nagraniu tego co miało się nagrać. Sam już nie wiem czy to od płytek, czy może moja nagrywara jest kopnięta

. Oprócz tych Platiumek nagrywałem jeszcze 1 Akossa 24x (prędkością 24x) i trochę na Sony RW 4x, którą potem sformatowałem (całkowite, nie szybkie) i nie było z nimi problemów. Jeśli ktoś wie od czego to jest (płytki Platinuma - ja tak sądzę, czy może nagrywarka) to bardzo proszę o pomoc. I dobrze by było odrazu dowiedzieć się jakie wg was są DOBRE i TANIE płytki.
PS. Kurcze, ale się rozpisałem no, a to w dodatku mój pierwszy post na tym forum