Ja rowniez mam Tico, juz od 6 lat i zero praktycznie napraw + wiadome zuzycie normalnych elementow. Owszem mierze 195 cm, ale da sie spokojnie kierowac. Osobiscie mi sie podoba bo jest ekonomiczny i jezdzilem juz nim wszedzie doslownie. Wziety z salonu, akumulator rozniez bardzo rzadko trzeba ladowac.
Wszelkie seicento i cinqecento niestety sa mniej wygodne (te 3 drzwi to wkurajaca sprawa, jak kogos bierze sie z tylu. Spokojnie te 120 km/h wyrabia (da sie i ze 150 ale nie ma co szarzowac), przesiadlem sie z Malucha i wiem jaka jest roznica (cisza doslownie w porownianiu z maluszkiem

)
Widze opisy porownawcze ze swinka "Matizem", niestety silnik jest mocniejszy tylko dlatego od Tico bo ma wieksza mase. Moj model jest z serii DLX, a nie SLX jak wiekszosc.