Nie, no. Te reklamy przerazaja ale daja efekty. Najlepiej jest sie bac i zyc. Niz nie bac sie predkosci i lezec spokojnie w kostnicy.
To samo tyczy sie innych "wrazen" za kieronica, piwko, dziwczynki i znajomi.
__________________
Nie chce mi sie zrobic nowego 
|