Cytat:
Napisany przez nowygiena
Czy ktoś wie jak zginął,zna może okoliczności śmierci ?Jakoś dziwnie nikt tego nie mówi ?
Napiszę tak,szkoda chłopaka,a żonie to współczuję bardzo.
Akurat sport ten mnie kisi,ale dramat rodzinny jest wielki.
|
Też na razie nie znam szczegółów.. Wiem tylko, że podobno uderzył w dźwiękochłonną osłonę drogi (swoją drogą nie bardzo wiem, jak może to spowodować takie konsekwencje..). Jego żona jest w szpitalu, podobno za dwa - trzy dni wyjdzie. A on..