Cytat:
|
Napisany przez sobrus
Po AGP2x "kreci" sie duzo lepiej niz AGP4x. Najtrudniej podkrecic AGP karty ktora obsluguje AGP sideband adressing (jest bardzo wrazliwy na taktowanie), czyli wszystkie nowsze karty. Sideband mozna programowo wylaczyc np programem RivaTuner (predkosciowo ja nie widze zadnej roznicy).
|
Ale w moim przypadku podkrecanie karty na AGP o warosci ponad 90 MHz nie jest celem, ja cenie sobie stabilnosc kompa, w gry mnie nie interesuja, pytanie dotyczylo jedynie BX, procesora PIII Copermine, socket 370 i stojacego na tym windows XP
po pierwszych probach, musze sobie odpuscic BXa, poczatkowo chodzil stabilnie, ale po zmianie ze 100 MHz na 133 MHz sypal sie momentami windows XP, pamieci mam 133 Mhz wiec to nie ten problem, po zmianie (testowo) na windows 98 bylo nawet stabilnie, tyle tylko ze ja osobiscie uwazam win 98 na malo stabilny sam w sobie... wydaje mi sie ze to AGP przetaktowane robilo swoje, bo po wstawieniu jakiejs maranej karty na PCI, system win XP chodzil nawet ok
Problemem tej plyty ktora wymienilem na poczatku jest brak ACPI czyli to co windowsy XP lubia najbardzej, tryb APM to jednak nie to
przeprosilem sie z moim starym biostarem M6VCF na VIA Apollo Pro A, sypnal sie kondensator, wymienilem wiec elektrolit i jakos ruszyl... zobaczymy jak dlugo stabilnie... bardzo ciekawy bylem wydajnosci na BXie i w sumie po zaladowaniu starej plyty na VIA w typowych aplikacjach nie czuje roznicy, ale... jakos na BX nawet na 100 MHz czulem ze ten komputer inaczej chodzi... coz, jako ze to drugi komputer uzywany tylko do netu i worda nie ma co sobie zawracac glowe chipsetami, a jedynie stabilnoscia systemu... windows XP chodzi jak trzeba, mozliwe ze to przez ACPI - ten biostar ma w biosie funkcje ACPI