W pierwszej klasie pani wita nowych uczniów i zauważa że trzech jest identycznych.
- Czy wy jesteście trojaczkami?
- Tak - odpowiadają dzieci.
- A jak się nazywacie?
- Krzysio - mówi piskliwym głosem pierwsze dziecko.
- Zdzisio - mówi piskliwym głosem drugie dziecko.
- Władysław - mówi grubym basem trzecie dziecko.
Pani pyta
- A dlaczego wy dwaj macie takie cienkie głosy, a ty taki gruby?
- Bo mama miała tylko dwie piersi, więc ja musiałem pić browar.
Ideał mężczyzny to 5 x Ł:
1. Ładny
2. Łagodny
3. Łokropnie bogaty
4. Łucciwy
5. No i oczywiście "łogoniasty"
Noc poślubna. Nowomąż dopiera się do panny niemłodej, co to trzy razy zamężna była.
- Bądź ostrożny. To jest mój pierwszy raz - ostrzega panna.
- Jak to "pierwszy raz"?! Przecież miałaś już trzech mężów!
- Niby tak. Ale: mój pierwszy mąż był psychologiem i lubił
tylko o tym rozmawiać. Mój drugi mąż był ginekologiem i chciał tylko na to patrzyć. A mój trzeci mąż był filatelistą...
O, Boże! Jak ja za nim tęsknię!
|