Postanowiłem zainstalować sobie Linuxa Ubuntu - na początek chyba starczy.
Otóż dysk mam podzielony strasznie kijowo - 2 partycje po ok 20 GB.
Na 1 partycji mam Wina a na drugiej wszystko co najważniejsze (doświadczenie mnie nauczyło żeby na dysku z Windowsem nic nie trzymać
Najlepiej by było aby na partycji 1 (z Winem) wyodrębnić małą 5 GB partycję dla Linuxa.
I tu jest mały problem - czy jak będę mieszał na partycji systemowej to czy mi czasem system nie padnie?