środa
Dzisiaj ponownie mały maratonik filmowy i znowu raczej smutne wiadomości:
1. Dom 1000 trupów (House Of 1000 Corpses) 2002 r. - BEZNADZIEJA !!!!!!! Co tu więcej pisać. 1/10
2. Coronado 2003 r. - film bardzo przeciętny - podobno miał być podobny do przygód Indiany Jonesa, ale zdecydowanie łatwiej wskazać różnice niż podobieństwa. Nie polecam. 3/10
3. Powrót do Garden State (Garden State) 2004 r. - spodziewałem się po tym filmie czegoś więcej, ale niestety zmógł mnie sen. Może jeszcze do niego wrócę. Na razie bez oceny.
I na koniec perełka:
4. 13 piętro (Thirteenth Floor) - 1999 r. - oglądałem ten film jak miałem jeszcze swojego czasu Cyfrę + i wtedy bardzo mi się podobał. Powróciłem ponownie do tego tytułu i ponownie mnie nie rozczarował. GORĄCO POLECAM !!!! 8/10
TO TYLKO MOJE SUBIEKTYWNE OPINIE I ODCZUCIA.
__________________
KAŻDY MA PRAWO DO SWOJEGO ZDANIA.
|