Dziwny wirus-samobójca ???
sprawa wyglądała tak:
u koleżanki nie wystartował Windows 98, podejrzewając wirusa zrobiłem dyskietki ratunkowe z Kasperskiego i po przeskanowaniu okazało się, że wirusa niema, ale kilkanaście plików w tym te najważniejsze(kernel32.dll, win.com, i jeszcze kilka z rozszerzeniem *.vxd) w raporcie Kasperskiego miało opis PE_Patched. Domyślam się, że zostały tak skutecznie spaczowane, że winda nie miała prawa wystartować. Wszystko w porządku, wirus zrobił swoje, ale na Boga gdzie się podział ?!, czyżby namieszał i sam się wykasował ? Czy spotkaliście już coś podobnego, nawet cholera nie wiem jak się skurczybyk nazywał. Oczywiście winda tylko do reinstalacji.
__________________
c'est la vie !!!
|