Cytat:
Napisany przez -Sid-The-Rat=>
a mi sie przypominiaja wypowiedzi jednego z Wielkich tego forum, ktory lubi szybka jazde samochodem i wie, ze za taka przyjemnosc trzeba czasem placic mandaty
i to olbrzymie przekonanie, ze ten mandat to jedyny problem, a maly probelm, bo Wielki jest dziany i wszystko mu wolno
|
hmmm.. coś mi chyba umknęło, bo nie zauważyłem tego w niczyich wypowiedziach.. Mógłbyś mnie nakierować?
Cytat:
ja sie obawiam tylko tego, ze pojdzie siedziec kierowca tego fiata, ktorego prawie wziela na czolowke. jako winny nieumyslnego spowodowania smierci. bo to takie polskie by bylo, takie.. takie polskie.
|
W Polsce aż tak bardzo by mnie to nie zdziwiło.. Ale sprawa za bardzo już została rozdmuchana, żeby dało się ją łatwo zatuszować, dlatego na szczęście takie absurdy nie wchodzą już raczej w grę.
Mnie natomiast w pewnym momencie zaczęła zastanawiać jeszcze inna sprawa - czy ktoś bierze w ogóle pod uwagę przeżycia osoby kierującej (i jadących) tym samochodem? Bo myślę, że nawet na mnie widok rozpędzonej przynajmniej tonowej, potężnej maszyny, jadącej prosto na mnie, gdzie nie bardzo jest jak i gdzie uciekać, zrobiłby solidne wrażenie, a co dopiero na przeciętnym kierowcy - np. kobiecie, albo starszej osobie. Coś takiego może spowodować uraz do końca życia i w normalnym kraju prawdopodobnie dodatkowo skończyłoby się w sądzie. Zastanawia mnie, czemu we wszystkich tych audycjach i artykułach nie ma słowa na temat tej osoby.. Może po prostu słysząc, co się dzieje i kto miał tam wypadek, nie chce się ujawnić, żeby nie stać się wrogiem publicznym numer jeden ??