|
to zmieniasz prace a na prezesa napuszczas jakiegos mlodego zaprzyjaznionego prawnika - manewr raz wykonany - koles wrocil do pracy a prezes zrobil sie jakis cichy
mlody prawnik (jeszcze przed aplikacja) jest przebojowy pewny siebie i ma 2 zalety - jesli komus dobiera sie do dupy robi to dla walsniej satysfakcji - jest wiec skuteczny, a przy okzaji tani bo robi to dal walsniej satysfakcji i szlifowania doswiadzczenia
poza tym on jeszcze wszystko pamieta ze studiow i jest calkowicie od prezesa niezalezny (ma go w d... krotko mowiac) a poniewaz czytanie cudzej poczty jest przestepstwem moze sie czepiac i zycie utrudniac (calkowicie legalnie)
w przypadku porazki nic nie tracisz a prezes ma projekt czy dwa do tylu i klientow na karku
nie znosze takich prezesow - mialem raz - nienawidzila go cala firma razem z adminami - i poszedl smrod na gore ze prezio kid-pornole oglada w godzinach pracy i wylecial
__________________
2 * nec 20WGX2.. o mamo.. oczy za uszy 
nie odpowiadam na pivy z pytaniami jak sie komus wlamac na mail [co za pomysl] i z prosba o pomoc w konfigu czegostam. te czasy sie skonczyly.
|