Też się temu sprzedawcy przyglądałem swego czasu i nawet odwiedziłem sklep. Wygląda to tak:
- monitory są na ogół w zastępczych opakowaniach;
- żółto-brudne obudowy wskazują, że może i one leżakowały, ale w jakiejś kopalni węgla, czy siarki;
- wyświetlają całkiem, całkiem...
- rok produkcji od 2000 do 2002 na ogół;
- serwis 1 rok u IIyamy rzeczywiście.
Nawet może bym wziął, ale nie za te pieniądze. W końcu zdecydowałem się na
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=66373041 - i jak za taką cenę jestem zadowolony. Przynajmniej obudowa wygląda tak, jakby przed chwilą wyszła z fabryki, a pali ładnie w 1280x1024/100Hz. A jak go szlag trafi, to nie będzie szkoda pieniędzy.