A ja lubie gadzety

gdyby nie koszty sprowadzenia pewnie bym juz mial na biurku pare figurek. A co do biznesu - niech dorzuci do tego gadzety z mangi/anime a na pewno chetni sie znajda (moze nawet import plyt DVD z anime i mang? malo takich firm u nas).
Zaznaczam opcje pierwsza bo sam bym kupil np. oryginalną figurke z np MGS2 ;]
Ps. i nie utozsamiam sie z postaciami z gry. Po prostu jedni wola znaczki, inni wola wode po goleniu produkowana przez wytworce samochodow a ja wole to. Hobby jest w koncu rzecza zdrowa.