Nie doczytałem do końca
A qscanu po prostu nie będe robił (chyba, że się będe nudził

), bo jak dla mnie to niewiele wnosi, a zajmuje czas. Jakość warstwy nośnej ma największy wpływ na nagranie więc test po nagraniu tak czy inaczej trzeba robić.
Rolę qscana zrozumiałem. Zostało mi tylko czekać na nowy bios z (marną) nadzieją, że zwiększą liczbę obsługiwanych płyt RW