Jeszcze raz polecam DVDLab Pro - idzie na nim zrobić bardzo dużo operacji i tworzyć dziwne płyty DVD zgodne z stacjonarnymi odtwarzaczami, choć niestety j. angielski.
Przy tworzeniu płyty DVD zawsze (nie widziałem programu który by tego nie robił) następuje rozdzielenie Video od Audio, dostosowanie i ponowne połączenie. Chyba w DVD używają wav i mpa (coś wspólnego z mp3) i Dolby 2, 5.1 i 48k próbka.
Z tego co pamiętam Ulead miał jakieś problemy, nie pamiętam konkretów (z wyjątkiem kolegi z kamerą cyfr. i formatem DV->Mpeg, pomogło przejście na Pinacle Studio 9QS) ale wrażenie było niekorzystne.
|