stanowczo odradzam programy ktore potrafia zgrywac mpeg2 "w locie". jakosc takiego mpega jest beznadziejna (sprawdzalem cyberlink powervcr2 i jakiegos ulead costam ktory nagrywa od razu na DVD). Przy 7-8Mbit/s jakos to jeszcze wyglada ale przy 3-4 to juz totalna kaszana, nieporownywalna z normalnymi encoderami. Na dzien dzisiejszy to chyba tylko dwurdzeniowe maszyny maja tyle mocy zeby zakodowac mpeg2 w czasie rzeczywistym (bardzo szybki encoder oparty na libvacodec, freeenc, wyciaga na moim 2300Mhz (3300+?) athloniexp w pelnej rozdzielczosci PAL ok 20fps, a tmpgenc ok 5fps

). Dodatkowo programy takie nie daja mozliwosci wczesniejszego filtrowania obrazu (stabilizacja chrominacji, redukcja efektu teczy i usuniecie szumu) przez co obraz jest jeszcze trudniejszy do zakodowania, i wyglada koszmarnie..
wczoraz nagrywalem z analogowej satelity tvn "czlowiek ktory zostal papiezem". Bez filtrowania obraz byl tragiczny (szum i wariujace kolorki niosa tyle bezsensownej informacji ze mpeg2 nawet przy 8Mbit nie wystarcza) , po filtrach wyglada to prawie jak DVD (bitrate ok 4Mbit, kodowanie freenc vbr). Musze przyznac ze jestem naprawde zadowolony z jakosci jaka uzyskuje na karcie za ktora dalem 3 lata temu 190zl - z roku na rok zgrywanie wychodzi mi coraz lepiej (lepsze programy - w dodatku darmowe). Wlasciwie zawsze wynikowy DVD wyglada zdecydowanie lepiej niz zrodlo, niezaleznie czy zgrywam z satelity czy z kamery Video8. Niedawno przesiadlem sie z VirtualDub+TMPGenc na AviSynth+FreeEnc. Nie dosc ze dziala to 4-5x szybciej to jeszcze wyglada lepiej i zajmuje mniej...
Przy okazji zamiast HuffYUV polecam ArithYUV. HuffYUV zabiera ok 10-11MB/s a arithyuv 8-9. Oba kodeki sa bezstratne przez co wspaniale nadaja sie do zrodel slabej jakosci (niestety 50GB pliki to nie rzadkosc

)