Cytat:
Napisany przez woitas
taka akcja nic nie da.
żeby ceny spadły, musielibyśmy zmusić rząd do rezygnacji z podatków, które stanowią 2/3 ceny litra.
innym rozwiązaniem są alternatywne napędy, których plany leżą w sejfach koncernów.
aby z kolei taka akcja miała sens, producenci samochodów muszą zacząć produkować masowo auta wykorzystujące te technologie.
potentaci naftowi wiedzą, że czas ich świetności się kończy (ropy starczy na jakieś 40-60 lat), dlatego ograniczają wydobycie.
|
Podatek w Polsce to około 2,67 złotego na litrze. To horendalnie wysoka opłata, najwyższa bodajże w Europie (procentowo) i zgadzam się, że od tego powinny rozpocząć się obniżki. Jednak pozostałe prawie dwa złote też nie biorą się znikąd i taka akcja szła by w kierunku zmniejszenia ogromnych zysków monopolistycznych rafinerii.
Co do strony, którą podał Bartez i tego, co napisałeś. Również jestem przekonany, że alternatywne napędy już dawno zostały wynalezione (zresztą chyba nawet w Polsce ktoś swego czasu na coś takiego wpadł), tylko za "odpowiednią" opłatą zostały przejęte i głęboko schowane, żeby jeszcze jak najdłużej można było zarabiać miliardy na wydobyciu ropy naftowej. Tak więc tym, co będzie, gdy roba się skończy, specjalnie bym się nie przejmował. Pewnie nagle okaże się, że "właśnie" odkryto źródła wydajniejsze, mniej szkodliwe dla środowiska i ogólnie lepsze. Oczywiście również tańsze, ale że zapewne dziwnym zbiegiem okoliczności będą one w posiadaniu obecnych monopolistów wydobywających ropę, to cena pewnie nie tylko nie spadnie, ale i wrośnie. No cóż..