Cytat:
Napisany przez legion
takich rzeczy to ja nie lubie  wole pomeczyc sie  i po zwiedzac sobie :
|
jest metoda na dzioda...zapewne ostrożnie wychodzisz zza winkla i wtedy owy samarytanin wali ci z wielorurek prosto w scyborgizowaną główkę.....a zrób tak - wyleć zza tego cholernego winkla i na maxa bez ostrożności ładuj ile wlezie....już tak nie raz udało mi się załatwić kolesi, nawet w takiej grze jak rainbow six! potraktuj grę jak multiplayer - skacz, fikaj i unikaj

może pomoże...