Wypalanie DVD nie wymaga wcale aż tak dużo mocy...
Akurat teraz mam Pleksa podłączonego do słabego kompa (najczęściej siedzi w trochę mocniejszym).
Wprawdzie sprzęt mocniejszy od podanego tutaj, ale też słaby...
Otóż: Athlon 1GHz, 256 MB RAM, dysk 7200 obr/min.
System: WinXP, w trayu klient torrenta, Skype, GG, AntiVir, kilka innych drobiazgów, do tego w czasie wypalania skakałem sobie po stronach WWW (Opera) i odtwarzałem muzę (foobar2000). Wypalałem x6 (bo tak lubił najbardziej ten szpindelek płyt), bufor stabilnie się trzymał. Może magia?
Wszyscy na forum zarzucają, że 256 MB to zbyt mało... Jak widać nie. Załączam wykresik płytki (mało nagrane, ale widać że jakość jest bardzo dobra - te większe nagromadzenie w okolicy 700MB błędów PIE i uskok Jitter/Beta jest charakterystyczne dla wszystkich płytek z tego szpindla w tym miejscu)