Poprzestałam na Mancie i jak narazie jestem zadowolona

Wprawdzie zaczęło się nie najciekawiej, ale wystarczyło troszkę poszperać w necie i wuala!

Miałam problemy z dźwiękiem, ale poprzestawiać trzeba było w opcjach i co najbardziej irytujące (bo kupiłam Emperora 2 w wersji karaoke) nie działał mi mikrofon. Szczęściem to z winy łebków, od których kupiłam sprzęcicho bo wrzucili mi nie ten soft co trzeba (od zwykłego emperoroka). I chociaż jakość dźwięku z tego mikrofonika nie jest rewelacyjna, ale na imprezy się nadaje i do zwyczajnego użycia. W końcu za taką cenę czego wymagać.
Co do płytek to też jestem usatysfakcjonowana bo z tego stosiku płytek przeróżnistych, które przewertowałam, wszystkie jak dotąd czytał. Tak więc w sumie jestem zadowolona

Zobaczymy co przyniesie czas