[silent22]

Witam

Opisze cały problem od początku.
Zaczęło sie od tego że spaliła mi sie płyta Gigabyte razem z zasilaczem. Kupiłem nową płytę (taka jak wyżej) i pochodziła 2 tyg. Pewnego ranka chciałem odpalić kompa i komp sie odpalił ale niestety nie dawał zadnego sygnalu zycie zero jakis dzwiekow z biosa, monitor si nie zapalał. Akurat robiłem komputer znajomemu o podobnych parametrach wiec powymienialem wszystkie czesci i dalej nic. Wiec logicznie rozumując stwierdzilem ze to plyta gl. Zawiozlem komputer do sklepu gdzie kupilem plyte z reklamacja. Serwis przyjal komputer. Po ponad 3 tyg zwracaja mi komputer z wymieniona plyta glowna na nową (ten sam model). I tu sie zaczynaja schody. Uruchamiam Windowsa i pierwszy Blue Screen (niestety mignął tak szybko ze nie zdązyłem zanotować). Po tym kolejne blue screeny.
Troche sie pobawilem w biosie i wkoncu udalo mi sie go uruchomic w trybie awaryjnym. Dalem odzyskiwanie systemu z dnia 5.05.2005 i komputer jakos sie odpalił. Dzisiaj rano wlaczam komputer a on sie uruchamia ale tryb grafiki jest ustawiony na najnizsze chyba z mozliwych ustawien. 640x480 i glebia kolorow to byla chyba 4-bitowa.
Zaczalem sie znowu bawic i znowu blue screen
"Videoprt.sys Address F4C2B829 base at F4C26000 DATE STAMP 41107d08" tyle mi sie udalo zanotować. Chciałem zrobić formata. Doszłem do tego ze wybralem sterowniki Sata z dyskietki i jak mialem wybierac czy swierza instalke[enter] czy naprawe[R] co nie wybralem to tak dlugo badal dysk ze stracilem cierpliwośc. albo pisalo czekac.... i nic sie nie dzialo. Wkoncu jak za ktoryms razem udalo mu sie zbacac dysk to blue screen.
Był jeszcze taki blue screen DRIVER_IRQL_NOT_LESS_OR_EQUAL
Bios ustawilem na Load optimilization i chodzi teraz ale jak wlaczam gre i chce np. ustawic grafike to zawiesza sie i reset

Ma ktos jakies pomysły co zrobić?

Moj komp:
Procesor AMD Athlon 1700+
Płyta MSI KT880 Delta
Dysk WD1200JD (sata) 120GB
Nagrywarka LIte-on 52x32x52
Zasilacz Qoltec 325W
Radeon 9600