Cytat:
Napisany przez pawelblu
A z ktorego to miasta andrzej chcial wyganiac katolikow, bo nie doczytalem. Rozumiem ze chodzilo o jakas akcje przesiedlencza i zakaz wstepu do miasta?
Cos chyba nie tak z ta logika, bo ja nie widze gdzie andrzej chcial wyganiac katolikow i zabraniac im wstepu do miasta...
|
i to jest wlasnie to lapanie za slowka o ktorym wczesniej pisalem,
chodzi mi o to ze modlitwy Zydow mi nie moga przeszkadzac, a dzwieki mszy katolickiej moga komus przeszkadzac?
jak dla mnie koniec tematu....................................!