Za pierwsza wyplate pojechalem na wakacje, ale to nie byla wtedy praca stala wiec traktowalem to jako mam "dzis mam kase, jutro nie mam", w stalej to juz inaczej do kiedy mieszkalem z rodzicami pieniadze moglem odlozyc i przeznaczyc na wlasne przyjemnosci i rzeczy ktore mnie interesowaly... potem to juz szlo na kredyty, oplate mieszkania itp. ot szarosc przecietna +