Francuzi to zawsze byli zapatrzeni w siebie aroganccy tchórze. Nie umieją sobie poradzić? Czego spodziewać się po narodzie, który poddaje całe miasto w kilka minut gdy Polacy umieją walczyć o jeden budynek poczty prawie 15 godzin. Nie lubię tego narodu - jednak powinni się tym zająć - jak? Siłą pewnie - inaczej się nie da. Dla mnie pozostają słabym zadufanym w sobie krajem ... zero honoru . Byłem dwa razy we Francji i przypadki rasizmu w stosunku do Polaków to tam normalka - cóż więc powiedzieć o innych narodach. Po prostu coś pękło i niestety skończy się rozlewem krwi.
|