Absurdu ciąg dalszy:
Wracam ci ja sobie dziś z pracy i co widzę?
Komunikatory niepodłączone, torrent nie ciągnie, neta nie ma.
Na routerze dioda "dsl sync" świeci, czyli net widzi.
Próba logowania, login jak zwykle, hasło też, komunikat "login failed, please contact helpdesk".
No to dzwonimy, miły pan mówi, że to dziwne, bo powinno działać, posprawdzał cośtam u siebie, wziął moje dane, znowu posprawdzał (licznik tel. wciąż bije) i stwierdził coś w tym stylu:
"o, przecież 3 miesiące temu zrezygnowałeś z neta, nie?"
Zagotowało się we mnie, ale skoro widzę, że net nie jest odłączony (dioda świeci), to walczę dalej:
"tak, zrezygnowałem, ale zamówiłem w nowym miejscu i mam od jakiegoś czasu" (guzik prawda, przecież oficjalnie zamówienia nie było).
Koleś znowu cośtam pogrzebał, poklikał i mówi:
"spróbuj innego loginu i hasła: *****,****"
Wpisałem i...
Mam nie 1024/128 kb/s ale 2048/128 kb/s

^_^
A Wy twierdzicie, że tepsa jest po#$%^&* ?