Byłem w Realu ponownie wczoraj. Po zestawie Manty z rzekomym Princem 2 śladu już nie było. Tym razem inny i wyraźnie bardziej kompetentny (choć jestem daleki od demomonizowania czyichkolwiek kompetencji w tym sklepie) sprzedawca wyjaśnił, że zestaw się sprzedał. Moim zdaniem to mało prawdopodobne, bo wcześniej całkiem sporo tych pudełęk leżało i się kurzyło. Może jednak ktoś wziął sobie do serca dobrą radę...