ano tak, monty python - ich to nikt nie pobije.
to legenda, tak jak flip i flap, charlie chaplin, zy benny hill.
zresztą to oni jako pierwsi stworzyli odcinki z lużno niepowiązanymi ze sobą tematycznie skeczami.
szczególnie genialne są skecze o deja vu, mielonce, sprzedawcy sera, o natręcie, ministerstwie głupich kroków, szkockiej jednstce skoczków kamikaze (

), zabawie w chowanego, wyścigu głupków, o napalonym wikarym, księdzu co lubił popić, o fryzjerze co chciał być drwalem, etc etc etc czy też scena dyskusji wieśniaków w świętym graalu