[ro29]

Witam wszystkich !
Przez ostatnie dwa dni nie miałem zbytnio czasu, aby tu zajrzeć, a widzę, że moje wypowiedzi wywołały dość ożywioną dyskusję

Napisany przez Predi

lol.... i to jest normalne Twoim zdaniem.. no coz... jak rusek... im tez bylo za Stalina "dobrze"
oni przeciez sie powinni cieszyc ze maja mozliwosc wogole pracowac jasne pogratulowac

Dzięki @Predi - nie jestem jakimś tam zwolennikiem kapitalizmu totalnego i wolności bez zachamowań, ale nie można popierać wyzysku i zniewolenia !

Napisany przez czechoj

Po pierwsze: zasiłek dostaniesz TYLKO wtedy gdy przepracujesz X dni w ostatnich Y miesiącach. Yi X zalezy od regionu, zasiłek przyznawany jest najwyżej na 12 m-cy ale tylko w regionach o b. wysokim bezrobociu.(...)

Święta prawda więc się nie będę powtarzał - dzięki za wyręczenie mnie - kolega @Banana Coctail chyba niestety sądził, że wystarczy się zarejestrować na bezrobociu i tak na życzenie zasiłek się dostanie. Niestety prawda jest zupełnie inna, trzeba spełnić kilka warunków (jak napisano powyżej ) itd.

Napisany przez andrzejj9

Dla mnie supermarkety w centrum miasta nie są niczym normalnym i byłbym już dawno za tym, żeby zabronić ich budowy. Przez wiele lat byłem świadkiem, jak dziesiątki jeśli nie setki prywatnych sklepów i sklepików, nierzadko prowadzonych od kilkudziesięciu lat upadało ze względu na powstający w pobliżu supermarket.. Ludzie tracili nierzadko dorobek (i cel) całego życia dostając w zamian możliwość zatrudnienia się za marne grosze w parszywych warunkach..

Wolna konkurencja i rynek można by powiedzieć? No niestety nie, bo tak jak jeszcze te polskie sieci powstałe z polskiego kapitału (których są w Polsce chyba raptem dwie) jestem w stanie zaakceptować, tak zagranicznych kolosów z ogromnym kapitałem, które na dodatek zwolnione są z połowy (jeśli nie wszystkich) opłat dotyczących "maluśkich", już nie. Bo gdzie tu wolny rynek, gdzie tu takie same prawa i takie same szanse?

Małe sklepiki od początku skazane były na porażkę w konkurencji z takimi gigantami, a ludzie do tej pory będący na swoim, na bankructwo..


Ostatnio w rządzie pojawił się głos przeciwko supermarketom. Szybko jednak został uciszony z oczywistego powodu. Podobnie jak producenci musza płacić supermarketom, żeby móc się w nich sprzedawać, tak samo nie wierzę - chociaż dowodów nie mam - że wszyscy w Polsce tak ochoczo pozwolili na budowę tysięcy supermarketów w całej Polsce bez odpowiednich "środków argumentacji". I to takich, przy których dobro setek już tysięcy małych przedsiębiorców zeszło na dalszy plan..

W większości się z Tobą zgodzę. Może nie do końca jestem przeciwnikiem zachodnich sieci - problem w znacznej mierze polega na tym, że dostają one często większe ulgi niż polskie firmy, a następnie działają na niezdrowych zasadach (opóźnienia w płatnościach, narzucanie cen, niskie płace, wyzysk pracowników itd.).

Napisany przez andrzejj9

I jeszcze jedno - ja nie jestem całkowitych przeciwnikiem supermarketów. Sam lubię czasami przejść się do takiego, nawet nie ze względu na niższe ceny, bo porównywalne można znaleźć i w ostałych się sklepach, ale ze względu na możliwość dokładnego obejrzenia towaru, co lubię robić przez jego kupnem. No i nie bez znaczenia jest także zgromadzenie różnego rodzaju towarów w jednym miejscu, ale to obecne jest i na targach, czy różnego rodzaju halach targowych. (...)

Zgadza się to jest właśnie wielka zaleta marketów i dużych sklepów !

Napisany przez Ormianin

(...)Co więcej - zastanawiają mnie sondaże poparcia. Po pierwsze, czemu się
pomyliły podczas wyborów. Po drugie, czemu teraz wyniki sondaży publikowane są prawie codziennie; gdyby te sondaże były obiektywne to przy tej ilości sondaży kiedyś ktoś sondowałby również moją opinię. Po trzecie, wyniki sondaży przeczące zdrowemu rozsądkowi, wygląda z nich że wcale nie ma osób rozczarowanych ani wynikami wyborów ani działalnością nowego rządu ani zachowaniem się największej partii opozycyjnej niczym obrażona panienka.(...)

W kwestii sondaży - sprawa nie jest taka prosta jak się wydaje - większość osób jest do dziś zaskoczona tym, że się nie sprawdziły. Ja także - ale w niewielkim stopniu. Po pierwsze bowiem - sondaż ma swój błąd statystyczny - najczęściej około 3%. Kolejna sprawa - sondaż przeprowadzany jest kilka dni przed wyborami - a dość znaczna liczba wyborców podejmuje decyzję w ciągu ostatnich godzin - a nawet czasem na kartką wyborczą.
Musimy także uwzględnić, że niektórzy nie lubieją ujawniać swoich prawdziwych poglądów - lepiej powiedzieć ankieterowi, że będzie się głosować np. na Tuska - bo w danej chwili on jest na szczycie - i jest to pogląd w tym momencie "neutralny" - a w duchu i tak wie się, że zagłosuje się odworotnie.
Oczywiście sytuacja taka może zachodzić także w drugą stronę - ale jak pokazały ostatnie wybory - chyba ludzie woleli przyznać się do poglądów "centrowych" niż prawicowych (choć dziś trudno już określić PiS jako partię prawicową). Do tego dochodzi jeszcze fakt, że zazwyczaj elektorat prawicowy jest bardziej zdyscyplinowany niż pozostały. A ostatnim już argumentem niech będzie tendencja - jeżeli ostatnie sondaże przed wyborami pokazywały już, że notowania zarówno PiS jak i Kaczyńskiego rosną, no nie dziwne, że przez dwa kolejne dni tendencja ta się sprawdziła.
Więc jeśli weźmie się pod uwagę wszystkie wymienione argumenty - to naprawdę trudno się dziwić, że sondaże się pomyliły

Napisany przez Czołgista

He,

Napiszę tu słowa przeczytane po wyborach w necie, które mnie rozbawiły.

" za prezydenta mamy teraz 1,5 metrowego chomika "

Bardzo przepraszam - ale jak po raz kolejny słyszę lub czytam tego typu stwierdzenie, które większość bawi, to k.... krew mnie zalewa ! Czy wybory prezydenta to wybory modela ?? (choć model też może być niski - nie każdy ma 1,7 m czy 1,8 m) - więc czepianie się, że prezydent - elekt to k......l, itd. to znaczna przesada i traktowanie ludzi według wzrostu - duży - mądry i fajny, niski - głupi i ....

Napisany przez ed hunter

Panowie!

Zaczynacie tracić kontakt z rzeczywistością.

zwolnić teraz na kilka dni...

zobaczymy.

ale to nie ten temat,

prezydent jest znany na 5 lat

rząd musi przejść przez budżet.

przejdzie czy nie pogadamy.

I chyba dość dużo w tym prawdy

Pozdrowienia !!!
ro29