więc dziś poczytałem sobie wszystko

na spokojnie i wiecie co wam powiem, momentami mnie rozbawiacie - śmiać mi się chce

, z drugiej zaś strony jak myslicie tak na prawdę to poprostu ręce opadają( zrobiliście sobie jazdę na całego)
@ed zaskoczyłeś mnie

- zresztą kto mnie nie zaskoczył
Specjalnie po powrocie dałem w swoim opisie
prawie jak prometeusz
- chodzi o mitologicznego prometeusza - czy on stał się kobietą
Co prawda w moim przypadku to nie wątroba - nie pije tak dużo jak wy

Cóź listę kolegów/koleżanek mam już pustą i szybko się chyba nie zapełni zresztą nic więcej