dostałem czkawki, zaglądam - no tak
herbatkę to popijam, z miłą checia, ale....
jak można, mam ochotę to piwo miło widziane
dzisiaj w kilku etapach odjeździłem 80km samochodem, teraz koniec - mam pić herbatę
mam ochotę na piwo

ale jeszcze muszę zrobić parę rzeczy - jakieś 20-30 minut i jak ktoś chce to imprezujemy - tak ze trzy piwa, aby jutro nie pamiętać
przesadziłem z 5
edit: nie pamiętać, że się piło.
edit dla mało kumatych

: aby kaca nie mieć