Jakość płyt audio nagrywanych własnoręcznie
Witam na wstępie jako nowy użytkownik. Wypalam długo, ale na forum "świeżynka". A teraz bajeczka:
w roli głównej: pliki mp3 o bitrate 320 kbps
akcja: wypalenie płytki o najwyższej możliwej jakości audio dla celów "kolekcjonerskich".
Wyniki
Wypalenie płytki przez dekodowanie Nero z mp3 do audio- dźwięk ok (chyba nie ma różnicy); przez WinOnCD- różnica wyraźna, obcięte wysokie tony, dźwięk stał się bardzo miękki; ostatecznie zwyciężył CDEx, który przekonwertował mp3 do wav i dalej nagranie w Nero- tutaj różnica między konwertowaniem bezpośrednim Nero a CDEx-em ledwo zauważalna, ale jest- dźwięk z Nero jest bardziej "metaliczny".
Płytki: po testach na różnych okazało się, że najmniej błędów i najlepsza jakość zapewniła... PDM (niebieska jakaś z granatowym nadrukiem) kupiona w supermarkecie za 1,6 zł, a następnie Esperanza black. Później próbowałem, czy płyta wytrzyma próbę czasu- próbowałem zdrapać na brzegach płyty warstwę odblaskową- padła Esperanza black, potem LG 16x, potem PDM. Nie udało mi się zdrapać warstwy nie łamiąc płyty prawie z Mmore płytek (MediaMarkt 0,99 PLN.
Wynik: optymalne nagranie: konwersja w CDEx do wav, zrzut w Nero, płytka PDM lub Esperanza Black i prędkość 8-12x.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniany przez MichalPro : 25.09.2002 o godz. 20:54
|