Witam, musze odkopać ten temat
Mój znajomy przyniosl do mnie swojego kompa żebym zobaczył co znim bo przestał działać

Komputer działał ale pewnego feralnego dnia zawiesił sie i po resecie nie wstaje,tzn diody i wentylatory zapalaja sie na 2 sekundy i zaraz gasną.Sprawdziłem zasilacz,odłaczylem po kolei dyski,napedy,wyjałem karte dzwiekowa i sieciowa nawet sprawdziłem przycisk power i dalej to samo.Sprzęt wiekowy : Celeron 333mhz,jakis 16mb Diamond Monster,128 Ram,no i płyta główna FIC VB-601