Topic założony ostatnio przez Czołgistę skłonił mnie do kilku refleksji - ale między innymi zwrócił uwagę na codzienną papkę negatywnych informacji i bodźców, którymi czy tego chcemy czy nie, jesteśmy zalewani.
Proponuję więc pewne, może nie od razu antidotum, ale chociaż lekkie zrównoważenie tego, czyli informacje pozytywne. Nie wiem, czy taki pomysł się przyjmie, ale proponuję takie założenie - piszmy tutaj o wszystkim, co albo przytrafiło się nam, albo jest ogólnopolską (bądź regionalną) informacją, którą ocenić można pozytywnie i generalnie wszystko to, co pozwala spojrzeć na ten świat odrobinę bardziej przychylnie. Ale bez dowcipów, czy żartów rysunkowych (chociaż jakieś pozytywnie kojarzące się grafiki jak najbardziej), na to mamy na forum inne miejsca.
Spróbujmy
ps: I jeszcze jedno - nie chciałbym, żeby pojawiły się wypowiedzi osób, które postanowią jednak i tutaj dorzucić porcję swego niezadowolenia, dlatego pozwolę sobie takie ewentualne odpowiedzi usuwać.
No ale żeby dać dobry przykład, zacznę od siebie. Co prawda akurat trudno mi myśleć o czymś tak pozywytnym w moim życiu, żeby się tym chwalić, ale (i to w sumie też jest dobre - chęć napisania czegoś skłoniła mnie do chwili zastanowienia nad pozytywnymi aspektami w moim życiu - to diametralna odmiana od nieustannego myślenia o negatywach) niech to będą nawet drobiazgi. Tak więc:
1) Wczoraj miałem seminarium (prezentację) z E-bisnesu, w przygotowanie do którego włożyłem dużo pracy i zaangażowania i wyszło mi ono naprawdę bardzo dobrze i jestem z niego zadowolony (taki poczucie spełnienia)
2) A dzisiaj w ramach relaksu, po jednym kolokwium, które muszę jeszcze napisać (ale jestem dobrej myśli), idę po południu z Pagerusem na kręgle. A to zawsze poprawia mi humor