Podgląd pojedynczego posta
Stary 08.12.2005, 12:39   #38
ro29
Guru
 
Avatar użytkownika ro29
 
Data rejestracji: 27.01.2005
Lokalizacja: Poznań
Posty: 2,210
ro29 niedługo stanie się sławny ;) <50 - 149 pkt>
Cytat:
Napisany przez Czołgista
(...)
W zasadzie to trochę inaczej chciałem napisać , bardziej pod tym kątem że
podsumowuję w połowie drogi swoje życie i pomimo wielu błędów jakie zrobiłem
bilans wychodzi na +.
I w sumie o to chodzi, żeby jak się zrobi podsumowanie wyszło na + . Nie ma ideałów - ani idealnego życia. To tak jakby oceniać np. samochody - dla mnie nie ma ideału - każdy ma minusy i plusy - ale po podsumowaniu wychodzi, że jeden czy drugi ma tych plusów więcej.
Niestety jak ja podsumowuję swoje życie to wychodzi mi akurat na -
Cóż - dużo w tym mojej winy. Ale się nie poddaję - może będzie jeszcze lepiej ?
Cytat:
Napisany przez Czołgista
Chodzi mi głównie o relacje rodzinne.
I nie "trafiło" mi się , tylko to wymagało wiele pracy .
Wcześniej różnie bywało , czasem nawet ostro było (nawet rękoczyny z teściem).
Szczęśliwa rodzina to bardzo ważne. A widzę, że początki były ostre
Ale najważniejsze, że teraz jest dużo lepiej - i to też pokazuje, że jak się chce to można dojść do zgody i porozumienia.
Cytat:
Napisany przez Czołgista
Sytuację finansową trochę za bardzo wyeksponowałem, od 15 lat w zasadzie żyjemy
z dnia na dzień , raz jest lepiej a raz gorzej, średnio wychodzi wmiarę OK,
ale to nie to jak ktoś ma stałe dochody, bo w moim przypadku ciężko coś zaplanować.
W jeden miesiąc 10k zł , a 3 następne po 500-800 zł .
Też znam taką rodzinkę która podobnie zarabia - jeden miesiąc kilka tysięcy, następne kilka po kilkaset złytch. Ale podejrzewam, że jak wyliczysz średnią to i tak nie możesz zbytnio narzekać.
Cytat:
Napisany przez Czołgista
Zresztą jakie to ma znaczenie !
Chciałem założyć wątek by ludzie popatrzyli na swoje życie i chcieli zobaczyć dobre strony
swojego życia i kilka słów o tym napisali.
Tematów o negatywnych sprawach jest przecież nadmiar.
Wiem że to trudne ale warto ze wszystkich doświadczeń spróbować wyciągać
pozytywne wnioski.

A żeczywistość wokół siebie warto próbować zmieniać.
Racja - wielu ludzi potrafi tylko narzekać i wokół siebie szukać wrogów, przeciwników i problemów. Znam niestety kilka takich osób. A nie to to chodzi tak do końca.
Mogę dać taki przykład - mój Wuja, już po siedemdziesiątce - schorowany (naprawdę) człowiek. Tylko, że on się nie poddaje - i nie jeden lekarz do których regularnie chodzi daje go innym - młodszym za przykład - którzy tylko często przyjdą i narzekają.
Nie można się poddawać - trzeba patrzeć w przyszłość - z nadzieją.
Cytat:
Napisany przez Czołgista
(...)
Może jestem człowiekiem wrażliwym, a może zwykłym prostakiem co znów
piwa za dużo wypił

Chyba jednak jesteś wrażliwym człowiekiem. Ja też takim jestem - i jak już napisałem nie raz - czasem też nie potrafię być obojętny, jak mogę coś komuś pomóc, zrobić, naprawić.
Przecież nie żyjemy na pustyni, żyjemy wśród ludzi i nie może się liczyć tylko ja, żona, dzieci i ...nic poza tym. Oczywiście rodzina jest ważna - ale trzeba też spojrzeć szerszym horyzontem na innych wokół nas.

Pozdrowienia
ro29
__________________

ro29 jest offline   Odpowiedz cytując ten post