Cytat:
Napisany przez ed hunter
jakoś można sprzedawać w Polsce filmy DVD po 20 złotych.
w hipermarketach zawsze można wygrzebać jakiś niezły film w tej cenie.
droższe płyty kupuje sobie pod choinkę - czyli raz do roku 
|
Tak, ale tutaj koszty biorą na siebie supermarkety.. Ich polityka w ogóle nie jest dla mnie do końca jasna, ale nie raz kupiłem jakąś książkę, film, czy płytę muzyczną za dosłownie grosze, podczas kiedy wszędzie kosztowała ona normalną cenę.. Supermarkety robią promocje, wyprzedaże i cholera wie co jeszcze, ale i tak najczęściej to, co u nich kosztuje 20 złoty, wszędzie wraz z dystrybutorem również jest po takiej cenie. Filmy się starzeją (nawet jeśli niektóre tytuły można nazwać ponadczasowymi) i tym samym ceny spadają. Coś jak ze sprzętem komputerowym, chociaż nie jest to do końca trafne porównanie.
@ Reetou
Generalnie masz rację i jak napisałem w jednej z poprzednich wypowiedzi - zgadzam się, że ceny płyt powinny być niższe. Nie mogę się jednak zgodzić z tym, że dystrybutorzy mogli by tak od ręki obniżyć cenę dwu lub trzykrotnie i dalej (przy takiej samej sprzedaży) mieliby z tego zyski. Jednak prawa autorskie, mimo, że w polsce nie stanowią aż tak znacznej części ceny końcowej, mają spory na nią wpływ, a to przeskoczyć jest trudno. Zwłaszcza jeśli prognozowana sprzedaż tytułu wynosi kilka tysięcy egzemplarzy, w porównaniu z setkami tysięcy w innych krajach..