Cytat:
Napisany przez ed hunter
a główny pomysłodawca uważa się za bohatera - bolszewicka szmata.
|
Cytat:
Napisany przez ro29
Bazując na tym co dziś wiemy - to chyba jednak nie groziła nam wtedy inwazja. Władze ZSRR zostawiły nam ten "problem" do rozwiązania samodzielnie. Ta teza zaczęła bardzo mocno być eksponowana po 1989 roku - aby ocalić gen. Jaruzelskiego od oskarżeń itd. - i większość społeczeństwa w nią wierzy.
Choć tak naprawdę to dowiemy się dopiero ew. po odtajnieniu akt układu warszawskiego - także tych z Moskwy - co jednak wątpię aby kiedyś nastąpiło.
Oczywiście zgadzam się z opinią, że stan wojenny miał na celu utrzymanie władzy.
|
No właśnie - co myślicie o jego linii obrony? Jaruzelski twierdzi, że wprowadzenie stanu wojennego powstrzymało sowiecką inwazję.
Wg mnie trzeba uświadomić ludziom, że to jest absurd z conajmniej 2 powodów:
- Zachowały się relacje "towarzyszy z Moskwy" z rozmów i wystąpień tow. Jaruzela, który będąc w ich stolicy namawiał ich do takiej inwazji, albo chciał wymóc na nich oficjalną groźbę. Mówili o nim nawet "szczwany lis", czy jakoś tak, a ostateczna decyzja brzmiała: "niech towarzysze z Polski radzą sobie sami".
- Wmawia uparcie wszystkim, że obronił nas przed ZSRR, a w tym roku bez krępacji pojechał do Moskwy, gdzie dostał od tow. Putina order za zasługi... no dla dla kogo?
Ktoś ma jeszcze wątpliwości co do motywacji, poza tą, że Dzięcioł i s-ka nie potrafili zapanować już nad robotniczymi rozruchami?