Wybacz, ze sie wtrace Jerry, ale..
komus takiemu jak mi - milo czyta sie wspomnienia ludzi, ktorzy to PRZEZYLI.. [choc nie wiem czy pasuje tu okreslenie milo - nie moglem dobrac wlasciwego..]. Racja, dobrze, ze to juz dawno minelo, ale powspominac dla mlodszego pokolenia mozna.., bo sam jestem ciekaw jak to wszystko dokladniej wygladalo..
pozdro