jednak w okresie zimy proponuję zachować większą świadomość - nie ma liści na drzewach i nieświadomych łatwiej wytropić.
doprowadzanie się do stanu nieswiadomości kompletnej polecam pacjentom chirurgów na salach operacyjnych
oczywiście dużo z nas stan nieświadomości spotka na przełomie Sylwester/Nowy Rok - wypicie wina musującego po całej tej wódce pitej od przedpołudnia musi przynieść efekty śmierci klinicznej.
podsómowując - nie ma się czym przejmować - ogromna większość przeżyje, dojdzie do siebie i wyjedzie za granicę do pracy