w temacie horrorow - obejrzalem wczoraj "malevolence" i - AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA, ratujcie mnie!

dawno tak slabego filmu nie widzialem.., niech mnie ktos jeszcze pocieszy i powie, ze to nie byl horror.. moze komedia? ..
ludzie!
denna muzyka, gra aktorow, strasznie przewidywalna fabula...
3/10 za jedna, koncowa scene
pozdro