28.12.2005, 18:12
|
#5
|
Guru
Zlotowicz
Data rejestracji: 16.01.2002
Lokalizacja: szczecin
Posty: 10,422
|
Cytat:
Napisany przez andrzejj9
Pewnie o tym wiesz, ale na wszelki wypadek wspomnę - człowiek "działa" w ten sposób, że najlepiej pamięta rzeczy pierwszy i ostatnie. W tym momencie jednak interesują mnie te ostatnie - możemy mieć cały dobry dzień, ale jeśli na jego koniec wydarzy się coś negatywnego, nawet jakaś pierdoła, to w pamięci utkwi nam właśnie ta ostatnia. I odwrotnie - jeśli cały dzień będzie zły,a na koniec zdarzy się coś fajnego, to humor i tak nam się poprawi.
Dlatego proponuję dzisiejsze wydarzenie puścić w niepamięć, a na koniec roku zrobić coś fajnego, przyjemnego, żeby właśnie takim - fajnym - go zapamiętać. Wszyscy wiemy, że nie zawsze taki był, ale ten raz do roku możemy sobie pozwolić na skupienie się na tym, co pozytywne.
Z tą mniej optymistyczną resztą będziemy się przecież zmagać cały kolejny rok 
|
He, he...
Jak sobie przypominam, że już 3 tydzień nie palę to mi się od razu poprawia.
|
|
|