Mam wrazenie Divxtom ze zalozyles ten temat tylko po to by powiedziec jak wazna role spelnilo dla ciebie wyrazenie moherowa koalicja. Dla mnie byl to zupelnie niepotrzebny wybryk. Ja jestem czystym liberalem i uwazam ze ludzi nie wolno przekreslac, trzeba dac im szanse, a przynajmniej nie utrudniac im zycia glupimi komentarzami. Poza tym jako liberal szanuje system w ktorym 1 czlowiek = 1 glos (+ zasady wyborow proporcjonalnych), choc nie uznaje go za sluszny i dobry w tych czasach w tym miejscu (ale go szanuje). Natomiast dziwne jest dla mnie kiedy ludzie wymachujacy demokratycznymi sztandarami zaczynaja w pewnych sytuacjach dyskredytowac zasade 1 czlowiek = 1 glos. Wtedy mam wrazenie ze zachodzi niebezpieczne rozdwojenie. Tak calkiem na marginesie, to rowniez nie zadowala mnie to, ze naciaga sie demorkacje probujac uchwalac przepisy szczegolne, podyktowane dorazna sytuacja polityczna (stanowisko prezydenta w Warszawie, a dokladnie komisarza, ktory jako czlowiek mianowany, nie wybierany, bedzie mogl urzedowac nawet 1/3 kadencji prezydenta, bez jakiegokolwiek mandatu mieszkancow). To jest kolejny przyklad odwracania sie od demokracji na ktora to tak sie wszyscy w momentach wznioslych powoluja. To jest tragiczne i zenujace.
|