Pozwole sobie odkopać temat

Ostatnio odezwałem się do koleżanki na GG, bo miała jakieś dziwne opisy. Napisała mi, że ktoś jej grozi SMSami i dzwoni mówiąc, że na przystanku zostanie pobita. Podobno robiła to jakaś dziewczyna. Chciałem pomóc koleżance to pobrałem od niej numer telefonu ofiary, zastrzegłem sobie numer telefonu i dzwonie. Rozmowa przebiegła mniej więcej tak :
Cytat:
- Dobry wieczór, z tej strony widział przestępstw teleinformatycznych dostaliśmy sygnały, że z tego numeru są wysyłane groźby na numer [Numer kolezanki...], chciałem przy tym poinformować, że rozmowa jest nagrywana i będzie udokumentowana, czy jest Pani tego świadoma i czy wie Pani coś o groźbach wysyłanych z tego numeru?
- Nie wiem nic
- Czy jest Pani świadoma tego, że rozmowa jest nagrywana?
- Nie jestem (Przestraszonym głosem)
- To chciałbym Panią poinformować, że rozmowa jest nagrywana, jeżeli Pani nic nie wie na ten temat to życze dobrej nocy
- Dobranoc (Drzacy głos... )
|
Od tej pory koleżanka już nie jest nawiedzana przez ten numer