Nie o bas się tu rozchodzi Dramina lecz raczej o tony średnie, których plastikowe klocki nawet za kilkaset zł - dobrych nie dostarczą
Prawda jest taka Andrzeju,że jeśli do notebooka szukasz to raczej nie znajdziesz nic godnego pochwały .
Logitechy, które przytoczył Dramina nie są złe ( słyszałem X-230 , a to zubożały o tył i środek odpowiednik X-530 ) lecz i tak przy 70% głośności przy natłoku gitar i perkusji charczą .
Lepiej już kupić
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=79075802
wydaje to z siebie całkiem przyjemny, ciepły dźwięk , a że firma średnia - cóż z tego skoro gra lepiej.
Jednak radziłbym przetestować - nie wiem co tam masz w notebooku za kartę ... pewnie integrę jakąś - a tu dobre głośniki mogą stać się kiepskie
może więc zamiast pakować się w 5+1 zaryzykuj 2+1 nawet tego Mercurego i dokup :
http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=15354
lub jeśli cenisz sobie miejsce wokół ( ale będzie drożej )
http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=17504
Strasznie ciężki wybór .
Ja najpierw kupiłem kartę dźwiękową - strasznie mnie integry wnerwiają - poza Soundstormem chyba żadna nie jest w stanie mile zaskoczyć wnikliwego słuchacza. Co do głośników do laptopa - jako,że często jestem w podróży używam raczej słuchawek , głośniki by mi się jedynie plątały.
Gdybym miał jednak coś kupić to :
tego Mercurego z linka na allegro podanego wyżej
lub
http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=15265
( z tym,że prawdą jest jakoby soob w Creativach dudnił ) - niwelują to ustawienia w Kxach .
Jest to chyba najlepszy i cenowo rozsądny z 2+1 - dwie membranki robią swoje.
I bądź tu mądry