A wracając do skoków..
Nie wiem, czy oglądaliście, ale dzisiejszy konkurs - ostatni z konkursów Czterech Skoczni - nie dość, że sam w sobie był świetny, jeśli chodzi o emocje związe z samymi skokami, to i rozstrzygnięcie miał historyczne, bo po raz pierwszy w historii wygrało go dwóch zawodników - oczywiście Ahonen i Janda
Ale to naprawdę nieprawdopodobne, żeby w 8 skokach, w różnych warunkach i na różnych skoczniach osiągnąć idealnie ten sam wynik. I w konkursie Czterech Skoczni nie chodzi tu o 100 punktów za pierwsze miejsce, 80 za drugie itp. , ale liczy się dokładnie wszystkie punkty za odległość i oceny z dokładnością do 1/10 punkta. I to wszystko było takie same (swoją drogą punktów pucharu świata również zdobyli dokładnie tyle samo

).
Świetny konkurs